O tej stronie

Ta strona powstała, aby udostępnić polskie przekłady wczesnochrześcijańskich tekstów czytelnikom, którzy nie są specjalistami w tej dziedzinie. W XX wieku odkryto wiele pism wczesnochrześcijańskich, pochodzących z drugiego wieku n.e. Największy zbiór odnaleziono w Nag Hammadi (Egipt) w 1945r. Te pisma powstały we wspólnotach chrześcijańskich, ale nie zostały przyjęte do kanonu. Wiele z nich należy do wątku zwanego „gnostyckim”, który później został odrzucony przez kościół apostolski.

Kiedy przyjechałem do Polski w 2015r. stwierdziłem, że te teksty nie były dostępne w języku polskim, ani nie były znane poza kręgiem naukowców. Chociaż przekłady istniały dzięki doskonałej pracy ks. prof. Wincentego Myszora, jego publikacje dawno się wyczerpały i trudno było je znaleźć nawet w bibliotekach uniwersyteckich.

Postanowiłem udostępnić te materiały niespecjalistom, aby oddać duchowe przesłanie tekstów gnostyckich, które uważam za wzbogacające. Praca wymagała często korzystania z innych przekładów, porównywałem wersje angielskie i stosowałem osobistą interpretację. Wersje przekładów kierowane do naukowców często nie są atrakcyjne dla laików. Widać to w wielu angielskich przekładach. Naukowcy zwracają uwagę na inne kwestie niż laicy, którzy szukają przede wszystkim treści religijnych lub głębszego zrozumienia przesłania Chrześcijaństwa, czy po prostu poetyckiego piękna ukrytego w gnostyckich symbolach. Dlatego w języku angielskim istnieje przynajmniej pięć wersji Ewangelii Tomasza, każda nacechowana innymi intencjami autora. Naukowiec, który przekłada tekst z koptyjskiego jest zmuszony, by pisał tylko to, co może ściśle udowodnić. Jego osobista interpretacja ma mały wpływ na tłumaczenie i często zdarza się, że naukowy przekład nie uwzględnia poetyckiego stylu materiału. Dlatego kiedy są przerwy w tekście, zdania często są pozostawione jako nieczytelne, nieodczytane.

Kolektywnie nazywam apokryficzne teksty z Nag Hammadi Ewangeliami Gnostyckimi. Ewangelie w oryginalnym znaczeniu tego słowa oznaczają – „proklamacja”. Są one natchnione w tym sensie, że ich treść pochodzi z duchowego doświadczenia autora, otrzymanego w stanie rozszerzonej świadomości. Ten intuicyjny wgląd nazwano „gnozą” lub poznaniem. Dlatego teksty tak napisane, często określano słowem „sekretne”. Jest też prawdopodobne, że pewne teksty czerpią z ustnej tradycji Jezusa i apostołów, która nie była dostępna wszystkim we wspólnocie. Są w Ewangeliach kanonicznych i w pismach Klemensa Aleksandryjskiego dowody, że istniała taka nauka.

Kategoria pism nazywana „gnostyckimi” jest ostatnio krytykowana przez naukowców Karen King, Elaine Pagels i innych, dlatego że z powodu nowych odkryć, gnostycyzm stał się trudny do zdefiniowania. Stąd wielu specjalistów woli określić pisma np. z Nag Hammadi jako „wczesnochrześcijańskie”. Nie będąc naukowcem, trudno mi wejść w tę polemikę. Jednak wydaje mi się, że słowo „gnostycyzm” ma znaczenie jako określenie wątku religijnego, który jest bardziej oparty na doświadczeniu i osobistej wizji, niż raczej na przyjęciu dogmatów wiary. We wczesnych wspólnotach byli tacy, którzy oparli swoją religijność na dogmatach, i byli inni, którzy kierowali się „według Ducha”.

W tym sensie, pisma te kolektywnie można nazwać, „Ewangelie Gnostyckie.”

© 2023 Ewangelie gnostyckie | Polityka Prywatność